W czwartek 15 maja 2014 r. w godzinach wieczornych, po obfitych opadach deszczu, w naszej gminie został ogłoszony alarm powodziowy. Rzeka Stradomka przepływająca przez Łapanów wystąpiła z koryta stwarzając realne zagrożenie ponownego zalania naszej miejscowości. Szybko podjęliśmy decyzję, aby wynieść na piętro wszystkie rzeczy i sprzęty, które można było przenieść, część rzeczy powystawialiśmy na szafki i stoły. Podczas zabezpieczania przed zniszczeniem wróciły wspomnienia z maja 2010 r. Wtedy również wykładaliśmy wszystko na stoły i szafki, ale nikt nie spodziewał się, że powódź będzie aż tak duża i woda zniszczy cały nasz dobytek.Teraz, mimo innej lokalizacji Warsztatu, również obawialiśmy się podtopienia, stąd nasza decyzja o zabezpieczeniu placówki. Na szczęście, ani w nocy z czwartku na piątek, ani w kolejną noc, kiedy to nastąpiła kulminacja opadów i gwałtowny wzrost poziomu rzeki, woda nie wyszła poza wały i nie spowodowała u nas żadnych zniszczeń.